Anime

Właśnie skończyłem oglądać czwarty, a zarazem ostatni odcinek "pierwszej części" Amagami SS. Dlaczego części ? Jak sami oglądacze mogą zauważyć seria jest podzielona na parę części, gdzie każda opowiada o innej dziewczynie.

Bardzo mi się podoba, jak na razie uważam to za najlepsze anime roku 2010.
Z niecierpliwością czekam na kolejne epizody, a także zachęcam użytkowników kusoanime do zabrania się do tej serii.

100-nym anime, jakie obejrzałem w całości, jest Samurai Champloo, powiem, że genialnie zrobione. Nie było odcinka, nad którym bym zdrzemnął się, każda minuta przy tym nie była zmarnowana. Tylko jeden moment mi się nie spodobał, mianowicie w ostatnim ep'ku Jin powrócił do życia(znaczy się nie zginął w pojedynku) i zdołał rozwalić "boską rękę" przy tym narażając własne życie, gdzie i tak wychodzi cało, ale w sumie, to takie złe nie jest. Muzyka w niektórych momentach nie przypadała mi do gustu, ale ogólnie się dobrze słuchało, niestety oglądałem wersję słabej jakości, ale nie zmienia to faktu, że wszystko ładnie ukazane było, humoru też nie zabrakło, a samo zakończenie uważam, że było świetne, własna droga, żadnego dream-team.

Pytałeś się ostatnio o jakąś dobrą komedię.

Polecam ci Arakawa under the Bridge. To anime jest świetne. Jest tak głupie,że aż śmieszne ( w tym pozytywnym sensie :])

W skrócie to tak: Gromadka zwariowanych wyrzutków społecznych spod mostu, blond Wenusjanka i młody biznesmen, któremu wydawało się, że jest normalny.

Jak chcesz to mogę wrzucić jakieś screeny.

Screeny nie potrzebne, wystarczy tytuł oraz opinia, a z chęcią obejrzę. :hamster_smile:

Shiki, także ciekawa seria, każdy odcinek stopniowo wyjaśnia sytuację zawartą w anime.