Japan-Europe Student Exchange

Przeglądałem stronkę Ambasady RP w Japonii i znalazłem bardzo ciekawą ofertę. Uczniowie I i II klasy liceum mają szansę ZUPEŁNIE DARMOWEGO wyjazdu do Japonii na 1 lub 5 miesięcy, uczęszczania do japońskiego liceum i podszkolenia języka. Wnioski można składać do 5 lutego. Każdy kto się zgłosi będzie musiał napisać test z angielskiego na poziomie Intermediate i z japońskiego, pomiedzy 4, a 3 Nihongoryouku shiken (poziom podstawowy). Mam zamiar złożyć wniosek i tu moje pytanie: Czy ktoś jeszcze byłby na to chętny? Test odbędzie się w Warszawie, więc gdyby ktoś z Was się zdecydował, niech napisze. Wolałbym jechać na ten test z kimś kogo znam:-D

[link widoczny dla zalogowanych]

Dowiedziałem się jeszcze, że nie ma limitu miejsc, także ten kto się zapisze może jechać. Oczywiście im mniej osób o tym wie tym lepiej, więc poza forum do 5 lutego nic o tym nikomu nie mówcie Very Happy

. Jak na razie rozmawiałem z Kami-sama i zadeklarował, że też się zgłosi. Songou z początku też chciał, ale kiedy się dowiedział o teście z japońskiego wykazywał trochę mniej entuzjazmu. Ale wg. mnie lepiej, że dali test z japońca, bo dzięki temu wiele osób, które spojrzą na to ogłoszenie da sobie spokój, bo nie zna japońskiego. Ja też nie potrafię sklecić podstawowych słów, ale mamy ponad 2 tyg, wszystkiego można się nauczyć!! Dowiedziałem się też, że odbędzie się rozmowa kwalifikacyjna, więc pewnie będą pytania typu: "Jak myć się w japońskiej łazience?", albo "Kto jest obecnym cesarzem Japonii?". Także oprócz japońskiego warto też poczytać nt. kultury tego kraju, obyczajach itp.

Ja też jestem chętnyxD

To już zacznij wkuwać hiraganę i katakanę, a ja podeślę Ci resztę materiału Very Happy

Dodam jeszcze, że na Nihongo Noryoku Shiken 4 trzeba znać: 100 znaków kanji, 800 słów, prosta rozmowa, czytanie i pisanie krótkich i prostych zdań - czyli w 2 tyg. da się zrobić. Very Happy

Na tej stronie znajduje się lista znaków kanji potrzebnych do tego testu:http://www.jlpt-kanji.com/

A tu po polsku:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ktoś jeszcze jest chętny????

ty przeciez, wiesz wczoraj poiświęcilem prawie 4h na katakane i znam calą (tylko ze bez utrwalania szybko wyleci) ale mam 2 tygodnie więc jeszcze hiragane i zobacze te 100 kanji

Nippa~

Mi też się podoba i proszę powiedz coś o cesarzu i jak używać japońskiej łazienki?
Wczoraj wkułem prawie całą Hiragane

Timotei~

Z tego co wyczytałem rozmowa kwalifikacyjna będzie w marcu. Więc jak na razie wkuwamy słówka, kanji itp. Ja też niestety zapomniałem katakanę i będę musiał uczyć sie jeszcze raz. :hamster_speechless:

Znajdę w necie próbny test Nihongo ryouku shiken więc zobaczymy jak to wygląda. Widziałem inne testy z podstawy japońskiego i są pytania zamknięte, więc zawsze można coś strzelić. Jak ktoś chce szybko nauczyć się kany, niech przygotuje sobie jakiś pusty zeszyt i tam wszystko zapisuje, np. napiszcie sobie na jednej stronie KA i piszcie ten znak, np 30 razy, przechodźcie do następnego, potem powótrzcie poprzednie itd. Najlepsza strona do nauki to: [link widoczny dla zalogowanych]

Jak ktoś chce to mogę przesłać na maila zdjęcia z mojego podręcznika, tam jest dużo przydatnych zwrotów, trochę gramatyki itp.

Czyli Nilf-kun, Kami-sama i Songou jadą. A reszta?

I znowu dobra wiadomość. Rozmawiałem trochę na innym forum na temat tej wymiany i dowiedziałem się, że Anglia, Francja i Niemcy nie biorą udziału w tym projekcie, oprócz Polski z tego co mi pisali, bierze udział jeszcze Litwa, Węgry i Bułgaria. Nie wiem, czy są to prawdziwe informacje, ale jeśli tak to nasze szanse są duże.

Nilf-kun, Kami-sama, jak z rodzicami? Puszczą Was? Powiedzcie, że to jedyna taka okazja, że taka wycieczka kosztuje normalnie z 15.000 zł, powiedzcie, że podszkolicie język itp.

Co do nauki kanji, to najlepiej nauczcie się je najpierw czytać. A jeśli starczy czasu to można zabrać się za pisanie.

Widzę, że zainteresowanie jest "bardzo duże" :hamster_wind:

. Wychodzi na to, że będzie nas tylko czterech. Szkoda, liczyłem na więcej osób :hamster_attention:

Sasuke kun raczej się zainteresował a co do rodziców to im powiem jutro bo non stop widzą mnie nad książkami (tak im się zdaje ja Hiragane masteruje

)
Jak co to napiosze jeszcze.

Timotei~
P.S. jesteś jedyną osobą która może tu offtopować

Ale przypominam wszystkim, że na ten test zjadą się ludzie, którzy interesują się Japonią ładnych parę lat, więc niech się wszyscy decydują, bo przez 2 tyg. nie nadrobicie wszystkiego, co niektórzy szlifowali przez ładnych parę lat. Więc im szybciej weźmiecie się do pracy tym lepiej. I jeśli Wam zależy to do szkoły też weźcie coś do wkuwania, przynajmniej parę słówek, bo czasu coraz mniej...

Żeby do 8. lutego wkuć podstawę, wystarczy dziennie nauczyć się 100 słówek, 13 znaków kanji. A podstawową gramatykę mogę wytłumaczyć zainteresowanym.

100 słuwek dziennie to troche dużo ja ide utrwalać katakane bo niby umiem ale niektore znaki mi się mylą

Nippa~

Kami-sama, macie pozwolenie od starszyzny (czyt. rodziców)??

100 słówek to nie taka tragedia. Warto pomęczyć się parę dni, bo stawka jest niemała.

są przeciwni temu pomysłowi ale ja się tak łatwo nie dam i będe się kuł a wrazie czego wezme ich na litość a ile tak kosztuje bilet do Warszawy bo tak nie wiem jak byśmy się tam dostali pociągiem co? Adamu trza mi mocnych argumentów?

Timotei~

Bilet do Warszawy nie jest drogi, ok. 15-17 zł. Warszawę znam, bo jeździłem z 15 razy do brata, więc się nie zgubimy, a jakby ich to nie uspokoiło to mój brat nas odeskortuje z dworca do Ambasady.

Podam Ci parę argumentów:
- Jak napiszesz test z japońskiego to tak jakbyś napisał maturę z tego języka na 100%, więc masz dużo większe szanse na dostanie się na studia, a potem do pracy, bo zyskujesz certyfikat. Nie musiałbyś wtedy zdawać w sumie żadnego języka, bo miałbyś japoński na 100%.
- Powiedzcie , że na test możecie jechać, a jak przejdziecie dalej to wtedy można jeszcze się nie zgodzić na wyjazd do Japonii. Rodzice wtedy puszczą Was na test, a potem jakbyście przeszli dalej to będziecie ich błagać i się zgodzą na wyjazd do Japki Very Happy

.
- Darmowe wakacje (jak mówiłem, normalnie kosztowałoby to z 15 tys.)
- Szlifowanie języków.

Warto jeszcze zapewniać rodziców, że jak Was puszczą to będziecie się dużo lepiej uczyć i poprawicie swoje oceny itp.

Jak to nie poskutkuje to przejdziemy do planu B... :hamster_explain:

Hehe wiem Adamu mówiąc, czy ktoś więcej miałeś pewnie mnie jeszcze na myśli Razz

Ja powiem tak moi rodzice na pewno nie mieliby nic przeciwko. Jednak mi nie starczy czasu na naukę. Ledwo co wyrabiam teraz. Chyba, że dostałbym hiragane i katakane tak opracowaną jak słówka na ang i do tego jeszcze kenji [link widoczny dla zalogowanych] Coś takiego. jestem w stanie nauczyć się 250 słówek na angielski w dzień to sądze, że temu dałbym rade jakbym miał opracowane. W sumie sam mógłbym sobie opracować jednak nie mam drukarki. Także mnie nie bierzcie pod uwagę.